Sebastian Vettel nie bez powodu polubił eksperymentalny format weekendu. Niemiec podczas dzisiejszego sprintu zyskał dwie pozycje, a mało co i wyprzedziłby także Fernando Alonso, do którego stracił na mecie tylko 0,9 sekundy. Lance Stroll, który przed właściwymi kwalifikacjami dwukrotnie meldował w treningach na 18. miejscu, przyznał z kolei, iż nie jest to najlepszy weekend w jego wykonaniu.
Sebastian Vettel, P8 "Jak dotąd podoba mi się ten nietypowy weekend. Ciekawie było zobaczyć dzisiejszy sprint, który mógł się różnie zakończyć. My na szczęście dobrze się w nim spisaliśmy i zyskaliśmy kilka pozycji przed jutrzejszym wyścigiem. Fernando świetnie pojechał na pierwszym okrążeniu, ale przez to, że miał miękkie opony, spodziewałem się, że w dalszej części sprintu będzie miał kłopoty. Byłem blisko niego, ale koniec końców nie udało mi się wykonać skutecznego manewru. Jutro zaczniemy z przyzwoitej pozycji."Lance Stroll, P14 "Dobrze było się trochę odkuć, ale wydaje mi się, że wciąż nie odnaleźliśmy idealnego balansu w moim samochodzie. Ogólnie nie dało się dzisiaj zyskać czegoś więcej, gdyż w pewnym momencie stawka się zbiła i dojechaliśmy do mety w zwartej grupie. Pozytyw tak krótkich wyścigów jest taki, że zbieramy dane, które możemy wykorzystać do wprowadzenia poprawek. Jutro będzie długie popołudnie, wszystko może się zdarzyć. Z pewnością swoją rolę odegra upał oraz dowolny dobór opon."
17.07.2021 22:11
0
Czyli jednak się spodobało :D Dobra robota Seb.
18.07.2021 01:02
0
Seb nie narzekał wcześniej tak bardzo na sam sprint. Miał za to poważne i Moim zdaniem słuszne "ale" do tego że PP jest przypisywane za wygranie sprintu a nie kwalifikacji. A tłumaczenie niektórych rządzących F1, że PP jest dla tego kto startuje pierwszy w wyścigu jest trochę słabe, patrząc na to że nawet w tym roku PP Monaco przypadło Charlesowi..I nie stracił go mimo iż do wyścigu nie wystartował z niego
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się